Kominek w domu to marzenie wielu osób – daje ciepło, nastrój i sprawia, że salon staje się prawdziwym centrum życia rodzinnego. Ale zakup kominka to nie jest wybór „na oko”. W praktyce wygląda to tak, że łatwo popełnić błąd, który później kosztuje sporo nerwów i pieniędzy. Dlatego warto wiedzieć, czego unikać, gdy odwiedzasz sklep z kominkami, i jak podejść do tematu z głową.
Wystarczy chwila nieuwagi, brak wiedzy technicznej albo pośpiech i zamiast radości pojawia się frustracja. A przecież to urządzenie ma służyć kilkanaście lat, więc każdy szczegół przy zakupie ma naprawdę duże znaczenie.
Błąd nr 1: kierowanie się tylko ceną
Nie ma co ukrywać – większość z nas patrzy na cenę. I to normalne, że chcemy kupić taniej. Problem w tym, że tani wkład kominkowy często oznacza niższą sprawność, gorsze materiały i krótszą żywotność. Na papierze wygląda to dobrze, ale w praktyce szybko wychodzi, że zużywa więcej drewna i wymaga częstszych napraw. Profesjonalny sklep z kominkami od razu podaje parametry – sprawność (najlepiej powyżej 80%), moc nominalną czy zgodność z normą Ecodesign. To właśnie te dane, a nie tylko cena, powinny decydować o wyborze.
Błąd nr 2: niedopasowanie mocy kominka do pomieszczenia
To chyba najczęstszy problem. Kupujemy urządzenie „na oko”, a później okazuje się, że salon jest niedogrzany albo wręcz przeciwnie – przegrzewany. Zasada jest prosta: 1 kW mocy grzewczej wystarcza średnio na 10 m² dobrze ocieplonego pomieszczenia. Jeśli sklep z kominkami nie pomaga dobrać mocy do metrażu, to znak, że lepiej poszukać innego sprzedawcy.
Błąd nr 3: ignorowanie norm i certyfikatów
Umówmy się – normy nie są po to, żeby utrudniać życie, tylko żeby kominek działał bezpiecznie i ekologicznie. Od 2022 roku obowiązuje Ecodesign, a do tego warto sprawdzić klasę energetyczną (A lub A+). Niestety wciąż zdarzają się modele, które tego nie spełniają. Kupując taki kominek, ryzykujesz problemy z ubezpieczeniem i kłopoty przy kontroli kominiarskiej. Fachowy sklep z kominkami zawsze podaje pełną dokumentację i certyfikaty. Szukasz sprawdzonego sprzedawcy, który zadba o te szczegóły? W takim razie sprawdź https://airhotkominki.pl/.
Błąd nr 4: brak planu montażu i wentylacji
Wiele osób myśli, że wystarczy kupić kominek, a reszta „jakoś się zrobi”. Prawda jest taka, że bez odpowiedniego przewodu kominowego, doprowadzenia powietrza i wentylacji nawet najlepszy wkład nie będzie działał prawidłowo. Dlatego już na etapie zakupu trzeba zaplanować montaż. Profesjonalny sklep z kominkami zazwyczaj współpracuje z instalatorami i może polecić fachowców, którzy wykonają całość zgodnie z przepisami.
Błąd nr 5: pomijanie akcesoriów i serwisu
Na początku nikt o tym nie myśli, ale kominek to nie tylko wkład. Potrzebujesz kratki, szyby, elementów wentylacyjnych, a w przyszłości – części zamiennych. Kupując w przypadkowym miejscu, może się okazać, że brakuje wsparcia i dostępności akcesoriów. Dlatego lepiej od razu postawić na sklep z kominkami, który oferuje pełny asortyment i zapewnia serwis. To daje poczucie bezpieczeństwa na lata.
Kominek to inwestycja na 15–20 lat, więc błędy popełnione przy zakupie naprawdę odbijają się później na codziennym użytkowaniu. Dlatego warto pamiętać: cena to nie wszystko, moc musi być dopasowana do pomieszczeń, normy to podstawa, a montaż i akcesoria są tak samo ważne jak sam wkład. Wybierając profesjonalny sklep z kominkami, zyskujesz pewność, że ktoś poprowadzi Cię krok po kroku i pomoże uniknąć pułapek, które czyhają na mniej doświadczonych kupujących.
Artykuł sponsorowany